płyń współczesności

zanim zasypią liście wspomnień dzisiaj
odgarnij jesiennym powiewem jak ciepła dłonią
Utul do snu i wysupłaj kołysankę
rozkołysz paszkowiek smakołyki obietnic
usyp kopczyk zanim podmuchem czasu sam się uczyni
zanim zasypią liście wspomnień dziś
bo jesteś bo jestem

zbytek

każdy kawałek słowa cegiełką w ścianie dokoła

w każdej cegiełce jak w pigułce wspomnienia

ależ piękna ruina

"unesko - zabytek kultury"

pomimo

znam to spojrzenie spoza serca,
znam to uczucie spoza teraz
znam ten smutek co był już
pomimo - znam
w nadziei, trwam
ile, ile i raz jeszcze
oby nie po raz ostatni

smoleńsk

w paszczy historii zarzęził piach
po raz wtóry
w smoleńskim lasku
na mokrym piasku
żelazne wióry

08 04 2012

cisza mnie otacza
błagam ... mów że !
nie śliń palców miedzy słowami
mów do mnie, bo jestem,
uczyń znak ponad ciszą
sam nie zakrzyczę, nie zaszeptam, nie za myś lę
"nie przemilczę "
uczyń mi znak bym tej ciszy nie słyszał
opętany ciszą błądzę
- Twój
ciszą ujarzmiony